poniedziałek, 11 maja 2015

od Lany CD Stevena



Nie wyszlam z kawiarni, czekalam na mojego starego przelozonego.
-Zapytam prosto z mostu. Czy chcesz wrocic do sluzby?-Uslyszalam za soba niski meski glos.
-Tak.-Szepnelam po chwili przemyslen.
-Czeka na ciebie rok szkolenia.-Powiedzial, a ja wstalam.
-Gdzie mam wyjechac?-Zapytalam zakladajac plaszcz.
-Bedziesz tu szkolona, przychodz po pracy.-Oznajmil, a ja kiwnelam glowa i wyszlam.
-Bedzie ciezko.-Pomyslalam i poszlam do domu. Kolejny tydzien minal szybko. Praca, a potem szlam do organizacji zapoznac sie, z zasadami i agentami. Szlam teraz do sali na pierwszy trening. Walka w recz z najlepszym agentem. Jak spadac to z wysokiego konia, choc gdyby wiedzieli ze jestem slaba dali by jakiegos przecietnego. Weszlam na sale i zaczelam sie rozgrzewac. Po kwadransie drzwi do pomieszczenia sie otworzyly. Do sali wszedl Steven.
-Co ty tutaj robisz?-Zapytalam zawiazujac bandaze na rekach.
-Masz trening z nowa agentka-Powiedzial i sie usmiechnal.
Steven

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz